Pod koniec ubiegłego tygodnia były mistrz świata w wadze pierwszej wagi średniej i średniej Amerykanin Demetrius Andred (32-0, 19 KO) oficjalnie zadebiutował w kategorii superśredniej (do 76,2 kg), pokonując rodaka Demonda Nicholsona (26 -4-1) na punkty, 22 KO).
Mimo tego, że trudno było zakwalifikować przeciwnika do jakiejkolwiek poważnej opozycji, Andred był wyraźnie z siebie zadowolony.
„Mogę tylko powiedzieć, że jestem najlepszy, walcząc z najlepszymi. Wszyscy wiedzą, że Demond Nicholson jest fajny. Dlatego podjął walkę. Zgodził się ze mną walczyć, bo ma w sobie bestię. I pokazał to na ringu” – mówi Demetrius.
„Zobaczymy, kto jest wolny w wadze 76,2 kg. Będę tylko silniejszy, ostrzejszy i szybszy” – przestraszył wszystkich na koniec.
Pod koniec ubiegłego roku Andred mówił o nieudanej walce z Alimkhanuly: „Nie powierzę mu nawet mojej torby”.
Źródło: https://vringe.com/news/161746-demetrius-endred-dovolen-soboy-nikolson-krut.htm?rand=141343