Categories: MMA

Debiutant roku 2022 MMA Fighting: Jailton Almeida

Trzy zwycięstwa i trzy miejsca w pierwszej rundzie w dwóch różnych dywizjach. To niezwykłe CV, zwłaszcza dla kogoś, kto nigdy nie wygrał walki w swoich pierwszych trzech występach w UFC.

Ale właśnie to Jailton Almeida osiągnął w ciągu zaledwie siedmiu miesięcy. Właśnie dlatego 31-letni Brazylijczyk został ostatecznie wybrany Debiutantem Roku 2022 w MMA Fighting.

Pierwotnie podpisał kontrakt z UFC po wygranej przez poddanie zza pleców w drugiej rundzie w Dana White’s Contender Series w 2021 roku, 31-letni Brazylijczyk zadebiutował dopiero pięć miesięcy później, kiedy szybko pokonał Danilo Marquesa. .

Ukończenie pracy zajęło Almeidzie zaledwie trzy minuty. Posłał Marquesa za pomocą zaciekłego uderzenia ziemi i funta, które uświadomiło dywizji wagi półciężkiej istnienie nowego rywala. Zanim 205-funtowiec miał szansę naprawdę zwrócić na siebie uwagę, Almeida postanowił spróbować swoich sił w wadze ciężkiej, aby zobaczyć, jak poradzi sobie z większą konkurencją.

Almeida udowodnił, że szum wokół niego był uzasadniony po tym, jak po raz kolejny zajął się biznesem – tym razem dominującym zwycięstwem nad Parkerem Porterem przez duszenie zza pleców w pierwszej rundzie. W prawie identycznym zakończeniu Almeida zrobił to samo z Antonem Turkaljem po tym, jak zapewnił sobie obalenie zaledwie kilka sekund po rozpoczęciu rundy otwierającej, a następnie zakończył kolejnym poddaniem zza pleców w rundzie otwierającej, co dało mu wynik 3-0 w awansie.

Gdyby nie dwa oddzielne pojedynki, które zostały odwołane w październiku i listopadzie, Almeida mógłby bardzo dobrze przejść do idealnego 4-0 przed końcem 2022 roku. Almeida spróbuje teraz odnieść czwarte zwycięstwo w styczniu przeciwko Shamilowi ​​Abdurakhmovowi, który jest prawdopodobnie bardziej doświadczonym zawodnikiem wagi ciężkiej.

Aby wygrać Rookie of the Year, zawodnik musi zadebiutować w dużej promocji w danym roku. Nietrudno zauważyć, że Almeida pozbywa się tego prospekta wcześniej, niż się spodziewano. W przeszłości porównywał się do byłego mistrza wagi półciężkiej UFC, Glovera Teixeiry, i nie jest szalone myśleć, że może mieć rację, obserwując go w klatce.

Dzięki oszałamiającej kombinacji szybkości, techniki, grapplingu i siły nokautu, brazylijski mauler, który obecnie ma na swoim koncie 12 zwycięstw z rzędu, prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości zacznie widzieć numer obok swojego nazwiska. Może nawet zrobić to w dwóch różnych dywizjach.

Walka MMA


2. JACK DELLA MADDALENA

Zdjęcie: Chris Unger/Zuffa LLC

Walka w dwóch kolejnych profesjonalnych pojedynkach może wysłać każdego z powrotem do deski kreślarskiej, aby rozważyć, czy sporty walki to właściwa ścieżka kariery. Taka jest brutalna rzeczywistość większości wojowników.

Cokolwiek robisz, nie zaliczaj Jacka Delli Maddaleny do tej kategorii.

26-letni Australijczyk potknął się fatalnie w tych pierwszych dwóch zawodowych walkach, ale okazuje się, że właśnie tego rodzaju paliwa potrzebował, aby stać się lepszym i udowodnić, że może stanowić zagrożenie dla każdego, kto jest na tyle szalony, by stanąć naprzeciwko niego w walce. klatka szybowa. Po rozpoczęciu kariery 0-2 Della Maddalena szybko odniósł dziewięć zwycięstw z rzędu, a każda walka kończyła się nokautem lub poddaniem.

Dzięki temu dostał szansę w Contender Series Dana White’a, gdzie Della Maddalena po raz pierwszy podjęła decyzję. Ale jego okrucieństwo przeciwko Ange Loosa wystarczyło, by zdobyć kontrakt z UFC.

W swojej pierwszej walce w UFC, Della Maddalena pokazał swoją niszczycielską siłę po pokonaniu Pete’a Rodrigueza przez TKO w pierwszej rundzie na UFC 270. Następnie zanotował swój pierwszy z dwóch zwycięskich występów po tym, jak zdemolował Ramazana Emeeva, a następnie zwieńczył jego rok z kolejnym oszałamiającym nokautem nad Dannym Robertsem.

Nikt jeszcze nie doszedł nawet do czterech minut z Dellą Maddaleną w UFC.

Oczywiście poziom rywalizacji Della Maddaleny będzie coraz trudniejszy, gdy będzie on nadal wspinał się po szczeblach dywizji wagi półśredniej, ale nie zdziw się, jeśli będzie nadal dodawać nazwiska do swojej kolumny zwycięstw z szansą, aby ostatecznie zostać zawodnikiem z pierwszej dziesiątki zanim skończy się rok 2023.

3. MUHAMMAD MOKAEW

Zdjęcie: Chris Unger/Zuffa LLC

Był czas nie tak dawno temu, kiedy wyglądało na to, że UFC jest bliskie wyrzucenia męskiej dywizji muszej po tym, jak pozornie zwolniło połowę składu i wymieniło największego 125-funtowego zawodnika w historii. Narracja wokół dywizji muszej zmieniła się ostatecznie wraz z dodaniem nowych talentów i zarezerwowanymi walkami w namiotach.

Kiedy podpisano kontrakt z 22-letnim Rosjaninem (z Anglii) Muhammadem Mokajewem, wyglądało na to, że UFC mogło zdobyć złoto dla przyszłości dywizji 125 funtów.

Z niepokonanym rekordem i prawie każdym ekspertem na Ziemi, który twierdził, że może być następną wielką rzeczą, Mokaev poparł tę pochwałę, uderzając Cody’ego Durdena w swoim debiucie w UFC, po czym zakończył duszenie gilotyną w zaledwie 58 sekundach w pierwszej rundzie, aby zabezpieczyć jego pierwsze zwycięstwo w awansie. Mokaev już przewidział, że zostanie mistrzem, mimo że miał tylko jedną walkę w swoim rekordzie UFC. Może to zrobić w dwóch dywizjach.

Życie stało się trochę trudniejsze dla Mokaeva w jego dwóch kolejnych walkach, ale nadal imponował mu zwycięstwo przez jednogłośną decyzję z Charlesem Johnsonem, a następnie zapewnienie poddania w późnej trzeciej rundzie, aby zakończyć Malcolma Gordona na UFC 280 w październiku.

Wciąż niepokonany od 10 walk, Mokaev chce potencjalnie zostać najmłodszym zawodnikiem, który zdobędzie tytuł w historii UFC. Zostało mu około półtora roku, aby urzeczywistnić tę fantazję, jeśli Mokaev chce pobić rekord wszech czasów Jona Jonesa (23 lata, 242 dni), ale nawet jeśli wywarcie takiego wpływu zajmie mu 24 lata , „The Punisher” wygląda na to, że bycie jednym z najlepszych debiutantów w 2022 roku będzie tylko pierwszym z wielu wyróżnień, jakie będzie miał w swoim CV, kiedy wszystko będzie powiedziane i zrobione.

4. RAUL ROSAS JR.

Zdjęcie: Sean M. Haffey/Getty Images

Raul Rosas Jr., według wszystkich doniesień, powinien być tylko kwestią miesięcy od wynajęcia samochodu, założenia smokingu i pójścia na bal maturalny w ostatniej klasie liceum. Zamiast tego, 18-letni fenomen świętuje swoje pierwsze zwycięstwo w UFC po tym, jak został najmłodszym zawodnikiem, który kiedykolwiek podpisał kontrakt z organizacją i odniósł zwycięstwo w oktagonie.

Z zaledwie pięcioma walkami w swoim dorobku, Rosas wydawał się być kilka lat od wylądowania na radarze UFC. Matchmakers nie wahali się rozpoznać potencjału i talentu Rosasa, młodego mężczyzny, który został profesjonalistą mniej więcej w czasie, gdy mógł zdobyć prawo jazdy.

Rosas udowodnił, że warto było zaryzykować, po tym jak wygrał jednogłośną decyzją z Mando Gutierrezem w DWCS, dzięki czemu podpisał kontrakt z UFC. Rosas stał się powszechnie znany w ciągu następnych miesięcy. Jego wyjątkowa historia i fakt, że był licealistą, rywalizującym z czołowymi zawodnikami UFC, uczyniły go popularnym zawodnikiem.

Pomimo całej otaczającej go presji i oczekiwań, Rosas poradził sobie z tym jak weteran.

Był dynamitem przy mikrofonie w dniach poprzedzających jego debiut w ośmiokątnym, mówiąc wszystkie właściwe rzeczy. Nie pozwolił, by uwaga go rozproszyła. Następnie poparł swoje słowa błyskawicznym poddaniem w pierwszej rundzie nad Jayem Perrinem, kontynuując walkę z przeciwnościami losu w prawdopodobnie najtrudniejszym sporcie na Ziemi.

Nie da się określić, jaki pułap ma Rosas teraz, kiedy jest w UFC. Jasne, zawodnicy w jego wieku byli tu już wcześniej i wielu z nich zostało przeżutych i wyplutych z powrotem. Rosas jest naprawdę wyjątkowym zawodnikiem i jasne jest, że zasługuje na miejsce wśród najlepszych debiutantów na świecie.

5. CAIO BORRALHO

Zdjęcie: Chris Unger/Zuffa LLC

Można bezpiecznie założyć, że The Contender Series wyda w nadchodzących latach wiele nowych talentów dla UFC, ale nawet Caio Borralho nie mógł przewidzieć, co się z nim stanie po podpisaniu kontraktu z organizacją pod koniec 2021 roku.

Brazylijczyk pokonał przyszłego zawodnika Bellatora, Aarona Jeffreya, a następnie otrzymał kontrakt. Zadebiutował w UFC podczas comain eventu, pozycji zwykle zarezerwowanej dla bardziej doświadczonych weteranów. Borralho wykorzystał szansę po swoim kwietniowym zwycięstwie decyzyjnym nad Gadzhi Omargadzhievem.

Po raz kolejny Borralho otrzymał powołanie, by zaserwować jako współgłówny zawodnik w swojej następnej walce, pokonując niszczycielskiego napastnika Armena Petrosyana i prowadząc do wyniku 2-0 w UFC. W końcu dowiedział się, jak żyła druga połowa w swojej trzeciej walce, gdy Borralho przeszedł do eliminacji, by wygrać z Makhmudem Muradovem, ale ta walka nadal miała miejsce na jednej z największych kart roku na UFC 280 w październiku.

Borralho zdecydowanie zwrócił na siebie uwagę kierownictwa UFC, które widziało wystarczająco dużo, by wierzyć, że zasłużył na miejsce w namiocie w swoich pierwszych dwóch walkach w organizacji. Teraz wszyscy patrzą, jak patrzy w przyszłość na rok 2023. Biorąc pod uwagę wiarę w niego do tej pory, nie zdziw się, że Borralho widzi swoje nazwisko w głównym miejscu, zanim będzie chciał poprawić swój rekord 3-0 w UFC, pokazując oficjalnie nowe zagrożenie w wadze średniej.


Oto jak przebiegało głosowanie na Rookie of the Year 2022 MMA Fighting.

Walka MMA

WYRÓŻNIENIA

  • Yazmin Jauregui
  • Tatsuro Taira
  • Dżawid Baszarat
  • Michała Moralesa

Źródło: https://www.mmafighting.com/2022/12/29/23526692/mma-fightings-2022-rookie-of-the-year-jailton-almeida?rand=96749

Share
WMMAA

This website uses cookies.