Daniel Cormier uznany za najbardziej niebezpiecznego człowieka na świecie

„Francis Ngannou udowodnił, że jest najniebezpieczniejszym człowiekiem na planecie” – powiedział Amerykanin w kolejnym materiale wideo opublikowanym na jego kanale Youtube. „Dlaczego? Ponieważ był mistrzem wagi ciężkiej UFC i walczył z linearnym mistrzem wagi ciężkiej świata boksu, z którym przegrał przez niejednogłośną decyzję”.

„Tyson Fury nie mógłby walczyć z Francisem Ngannou w mieszanych sztukach walki tak, jak Francis walczył z nim w boksie. Nie ma możliwości, aby walka na zasadach MMA między jakimkolwiek bokserem a mistrzem wagi ciężkiej UFC zakończyła się taką decyzją. To był najbardziej imponujący występ, jaki kiedykolwiek widziałem, kiedy facet pokazuje się poza obszarem swojej specjalizacji”.

Dla przypomnienia, dziesięciorundowy pojedynek bokserski pomiędzy Tysonem Furym i Francisem Ngannou w ubiegły weekend w Rijadzie przeszedł pełny dystans i zakończył się zwycięstwem panującego mistrza świata w boksie przez podzieloną decyzję, a tłum na widowni przyjął werdykt sędziów niezadowolonym rykiem.

Kolejnym przeciwnikiem Brytyjczyka powinien być Ukrainiec Oleksandr Usik, z którym „Gypsy King” spróbuje zostać absolutnym mistrzem świata w boksie w wadze ciężkiej, a „The Predator” może znaleźć się w pierwszej dziesiątce dywizji ciężkiej federacji WBC, co może uczynić go głównym kandydatem do walki ze zwycięzcą tej walki.