Szef UFC Dana White twierdzi, że nie oglądał walki Tysona Fury’ego z Francisem Ngannou, ale wyraża uznanie dla byłego mistrza wagi ciężkiej UFC, który tydzień temu był niemal autorem największej porażki w historii boksu zawodowego.
„Fakt, że przeszedł dziesięć rund z Tysonem Furym jest naprawdę szalony” – powiedział lider organizacji w podcaście Donalda Trumpa Jr. „Przeszedł dziesięć rund z Tysonem Furym, Conor przeszedł dziewięć lub dziesięć z Floydem, Anthony Pettis niedawno pokonał Roya Jonesa – wiem, że Jones ma 60 lat czy coś takiego, ale nie rozumiem, co się dzieje. To jakieś szaleństwo. Nie widziałem walki, ale fakt, że Francis przeszedł dziesięć rund przeciwko Fury’emu, jest sam w sobie niesamowity”.
White odpowiedział również na pytanie o to, czy jego zdaniem odejście „Drapieżnika” i jego sukcesy poza UFC zaszkodziły najsilniejszej lidze świata.
„Nie obchodzi mnie to. Każdy w pewnym momencie się zmienia. Każdy musi robić to, co jest dla niego dobre i zarabiać pieniądze dla swoich rodzin, więc powinien robić wszystko, co w jego mocy, aby to osiągnąć”.
28 października Francis Ngannou zadebiutował w zawodowym boksie, nie tylko pokonując Tysona Fury’ego na pełnym dystansie, ale także dając mu konkurencyjną walkę, nokautując go w trzeciej rundzie. W rezultacie sędziowie przyznali zwycięstwo panującemu mistrzowi świata wagi ciężkiej przez podzieloną decyzję, a publiczność w Rijadzie przyjęła werdykt z niezadowoleniem, uznając go za kontrowersyjny.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/33055-dana-uajt-vyskazalsya-o-boe-frensisa-ngannu-i-tajsona-fyuri.html?rand=19907