Czy Joshua może zastąpić Usyka w starciu z Furym? Tyson dał konkretną odpowiedź

Jeśli negocjacje w sprawie walki o tytuł absolutnego mistrza wagi ciężkiej pomiędzy Brytyjczykiem Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO) a Ukraińcem Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO), którego aktywna faza toczy się w tych dniach w Londynie (Anglia), nie powiodło się, Fury nie zamierza wyjść na ring zamiast tego z rodakiem i byłym mistrzem Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO).

Wcześniej o takiej możliwości mówił promotor Joshuy, Eddie Hearn.

Jednak Tyson dał jasno do zrozumienia, że ​​nie jest już zainteresowany tą opcją.

„Nawet nie chcę do tego wracać. Ta historia się skończyła. Generalnie żadne pytania związane z AJ nie są interesujące. Po prostu zero. Ten człowiek jest martwy w moich oczach – warknął Fury. „Nie będzie między nami żadnych interesów. Wystarczająco. Próbowałem walczyć od 2017 do 2022 roku. Więc to się nie stanie.

Przypomnijmy, ostatnią (?) próbę porozumienia bokserzy podjęli jesienią ubiegłego roku. Ostatecznie jednak Fury po raz trzeci wyszedł na ring 3 grudnia z Derekiem Chisorą, a Joshua powróci 1 kwietnia w walce z Jermainem Franklinem.

Tymczasem promotor Usyka mówił o jedynej rzeczy, która może zakłócić walkę Usyk-Fury.

Źródło:
biblia sportowa