„Dla mnie nie ma znaczenia, co on mówi” – powiedział Francuz w rozmowie z TMZ Sports. „Nie gram w te bzdurne gry. Wiem, że czasami faceci próbują wejść do głowy swoich przeciwników, ale w moim przypadku jest to niemożliwe. Zrobię show, wykonam swoją pracę, bo kocham ten sport. Kocham sport i zamierzam uprawiać tylko je. To wszystko”
„Nie wiem, dlaczego John tak bardzo chce mówić. Zrobimy to, nasze pięści za chwilę będą mówić, więc nie musisz mówić, przyjacielu! W klatce czeka nas praca i zobaczymy, jak to się wszystko skończy.
Przypomnijmy, że walka pomiędzy Jonem Jonesem a Cyrilem Ganem, który będzie walczył o wakujący pas mistrzowski wagi ciężkiej UFC, będzie głównym wydarzeniem turnieju UFC 285 w Las Vegas 4 marca.