Brytyjski weteran wagi ciężkiej Derek Chisora (33-12, 23 KOs),
wygrywając rewanż Bułgar Kubrat Pulev (29-3, 14 KO) jak zwykle przyszedł po walce do szatni do swojego byłego przeciwnika i „złamał z nim burgera”.
38-letniej „Chizh” towarzyszyła córka.
Najlepsza ramka do zamrożenia w boksie: raport z walki
Początkowo drużyna Pulewa była trochę przeziębiona, ale potem niektórzy członkowie nadal mieli smakołyk.
Kubrat odmówił i wyglądał na nieco spiętego.
Po zjedzeniu fast foodów i serdecznych rozmowach Chisora nie odkładał spuszczania kalorii do jutra: poszedł do swojej szatni, znalazł tam rower treningowy, usiadł i imponująco kręcił pedałami, udzielając wywiadów.
Kolorowy wujek.
Dla tych, którzy nie widzieli pełnej walki, ale chcą krótko wiedzieć, jak było, oto film z najlepszych momentów rewanżu. A żeby zobaczyć, jak sprawiedliwa jest decyzja sędziego, możesz sprawdzić statystyki ciosów.
Mszcząc się na Kubracie Chisora chciała walczyć z Deontayem Wilderem.