Mimo braku widocznego konfliktu z Charlesem Oliveirą, Benil Dariush wejdzie do walki z Brazylijczykiem, przeżywając silną osobistą niechęć do przeciwnika, który kilkakrotnie przekładał termin walki.
„Nie będę kłamać – jestem zły na Charlesa” – powiedział Amerykanin w rozmowie z The Schmo. „Miałyśmy stoczyć tę walkę na początku marca, a teraz musiałam odpocząć i spędzić czas z dzieckiem. Zamiast tego powinnam trenować, regenerować się, dobrze odżywiać, schudnąć i nadal starać się spędzać czas z dzieckiem. Nie zaprzeczę – to wszystko bardzo mnie złości”
Kilka dni wcześniej Oliveira zapowiedział, że przez całą walkę będzie polował na przeciwnika, jednak Dariush wierzy, że w tej konfrontacji odniesie dominujące zwycięstwo.
„Plan walki musi być doskonały. Jeśli przejdziemy przez wszystkie trzy rundy, nie będzie w stanie nic zrobić. Wygram każdą sekundę, każdą pozycję i zdominuję całą walkę. To jest mój plan. Wierzę, że skończę go wcześniej, ale skupiam się na trzech rundach”
Przypomnijmy, że 6 maja na gali UFC 288 w Newark odbędzie się potencjalna walka pretendenta wagi lekkiej między Charlesem Oliveirą a Benilem Dariushem.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/31179-charlz-olivejra-razozlil-benila-dariusha.html?rand=19907