„Styl zadecyduje o wszystkim” – powiedział Brazylijczyk Sports Illustrated. „Islam będzie próbował sprowadzić walkę do parteru, Volkanovski będzie próbował walczyć w stójce. Wygrywa ten, którego styl dominuje. Nasz sport jest niewdzięczny i zapłacisz, jeśli Islam nie doceni Alexa, ale nie sądzę, żeby to zrobił, zwłaszcza w jego pierwszej obronie”.
Jednocześnie Brazylijczyk uniknął bezpośredniej odpowiedzi na pytanie, czy jego obecność na turnieju UFC 284 w Perth wiąże się z ogłoszeniem jego kolejnej walki, czy też zamierza zmierzyć się ze zwycięzcą superpojedynku.
„Raniony lew pozostaje lwem – nadal poluje. To jest to, co robie. Pracuję nad odzyskaniem tytułu. Chcę tego jak nigdy dotąd. To nie był mój wieczór, Machaczew był lepszy. Ale jestem tutaj i wszystko może się zdarzyć. Jestem na najlepszej drodze do bycia ponownie mistrzem.”
Dzień wcześniej pojawiła się informacja, że walka potencjalnego pretendenta między Charlesem Oliveirą a Benilem Dariushem będzie częścią turnieju UFC 288, który odbędzie się 6 maja.