Charles Oliveira mówi, że walka z Islamem Machaczewem toczy się tylko z powodu Chabiba Nurmagomedowa: „Jeszcze raz zaszokuję świat”

charles-oliveira-says-islam-makhachev-fight-is-only-happening-because-jpg

Charles Oliveira zmierzy się z Islamem Machaczewem, próbując odzyskać pas wagi lekkiej UFC. Nie wierzy jednak, że Rosjanin zasługuje na tytuł ze względu na imponujące występy w klatce.

„Do Bronx” powiedział podczas dnia dla mediów na gali UFC 280, który odbył się w środę w Abu Zabi, że Machachev dostał szansę na 155-funtowe mistrzostwo dzięki swojemu wieloletniemu przyjacielowi i koledze z drużyny AKA, Khabibowi Nurmagomedovowi, który rządził ligą przed przejściem na emeryturę jako niepokonany .

„Myślę, że islam zasługuje na cały światowy szacunek” – powiedział Oliveira. Ale uważam, że powinien był walczyć z kimś, kto może być w pierwszej piątce, tak jak ja. Nie tylko jeździć na cudzej fali i jeździć na nartach tak jak on ”.

.

Zapytany, czy Nurmagomedov jest tym, który tworzy „falę” dla Machaczewa do „surfowania”, Oliveira odpowiedziała, że ​​„ta walka toczy się tylko z jego powodu”. Były mistrz UFC będzie w sobotę w narożniku Machaczowa.

„To dla historii i wszystkiego, co zrobił” – powiedział Oliveira o roli Nurmagomedova w tym kojarzeniu. „Gdyby to był jakikolwiek inny facet, [Makhachev] musiałbym iść tą samą drogą, którą musiałem iść, pukając do drzwi ludzi, próbując dostać się do pierwszej piątki. Powód, dla którego ta walka się toczy, jest z jego powodu, to jest prawdziwe.

Makhachev wygrał 10 z rzędu w oktagonie od 2015 roku, a największe zwycięstwa odniósł z Danem Hookerem, Thiago Moisesem, Gleisonem Tibauem i Armanem Tsarukyanem. Makhachev wielokrotnie miał okazję zmierzyć się z Rafaelem dos Anjosem i Beneilem Dariusem, ale walki zakończyły się niepowodzeniem. W swojej ostatniej walce 31-latek zakończył w pierwszej rundzie zastępczy Bobby Green.

Machachev oświadczył, że zamierza zdominować i ukończyć Oliveirę na UFC 280, a Brazylijczyk jest na to otwarty.

„Jestem dostępny” – stwierdził. „Myślę, że każdy musi wierzyć i chcieć tego, co jest dla niego najlepsze. Jeśli zejdziemy na ziemię, ma do czynienia z największym finiszerem w historii UFC. Staniemy za nim, jeśli nie zechce. więcej szoku przyniosę światu.

„Myślę, że po prostu gadają dużo bzdur i kiedy zamykamy tę bramę i jesteśmy wewnątrz oktagonu, mogą zobaczyć, kto jest prawdziwym mistrzem. Charles Oliveira jest mistrzem wagi lekkiej. Ta dywizja”.

ma mnie jako problem.

Rating