Charitonow odpowiedział na oskarżenia Szlemenko i Emelianenko

Kharitonov svarade på anklagelserna från Shlemenko och Emelianenko

Popularny rosyjski zawodnik wagi ciężkiej Siergiej Charitonow zareagował na słowa swoich rodaków Aleksandra Szlemenko i Aleksandra Emelianenko, którzy nie wierzyli w jego upadek w pojedynku bokserskim z Amerykaninem Malikiem Scottem.

„Uderzył mnie w ramię, łokieć wbił się w wątrobę” – powiedział Kharitonov w wywiadzie dla kanału „Uszatajka”. „Zamiast stać i znosić, lepiej zatrzymać się i poczekać na czas, niech policzą powalenie, ale do następnej rundy wyjdziesz wyzdrowiony. Wiesz ile razy chybiłem łokcia w sparingach i powalili mnie? Wiele razy. I posadziłem to samo. To ciężka waga”.

„Jeśli to była gra, odpowiedz na pytanie – dlaczego była potrzebna? Po co? Gdybym wyraźnie zgodził się na coś, aby wygrać, już zgodziłbym się wygrać przez nokaut. Uderzyć go tak, żeby upadł i nie wstał. Ale walczyliśmy i każdy miał szansę wygrać. Jaki cyrk? Przed walką powiedziałem, że nie jestem w 100% gotowy. Dlatego nie zniosłam bólu. Usiadłem, wstałem i dalej boksowałem.

Przypomnijmy, że mecz bokserski, który w zeszłym tygodniu stał na czele kolejnej imprezy REN TV Fight Club, przeszedł przez wszystkie sześć rund i zakończył się zwycięstwem rosyjskiej wagi ciężkiej podzieloną decyzją z wynikiem 57-58 i dwukrotnie 58-57 . W tym samym czasie Kharitonov został znokautowany w drugiej rundzie, a Amerykanin musiał uklęknąć w trzecim trzyminutowym okresie.

.

Rating