Charitonow odpowiedział na obelgi Emelianenko: „Czym do cholery jest palec?! on jest starczy”

Rosyjski zawodnik MMA Sergey Kharitonov skomentował „SE” historię, którą Aleksander Emelianenko okresowo opowiada w sieciach społecznościowych i w wywiadach – że w pierwszej połowie 2000 roku w Jekaterynburgu trener rzekomo włożył palec Kharitonova do odbytu.

– Odnośnie palca, o którym Aleksander cały czas mówi.

– Już powiedziałem: dla niego to jest to, nie boję się tego słowa, *** [ вранье], *** [вранье] ten dostaje teraz. To Maga „nie” dała mu kapuśniak. To brazylijskie „nie” dało mu kapuśniak. Że palec Kharitonova został włożony przez kogoś w jedno miejsce. Hańba! Wyobraź sobie trening, a trener wkłada palec w tyłek sportowca. Tylko wyobraź sobie, do jakiego stopnia ten starczy nosi zamieć. Ten gadatliwy… nawet nie wiem, jak go nazwać. Człowieka, który tak bardzo się zniżył. A i tak to się rozwija. Brazylijczyk go udusił, a on znowu wychodzi, znowu coś wymyśla, znowu „nie trenował przez jakiś czas”, tam pewnie wymyśli coś innego. Jego życie zajęło jego miejsce. Skąd pochodził, dokąd wrócił. Był nikim, a jego imię było niczym. Tam wrócił.

Czyli historia o palcu to kompletne kłamstwo?

– Ależ oczywiście. Ilya, ty też – „co widzę, śpiewam”? Który palec, Ilja? Czym do diabła jest palec? Tutaj ludzie słuchają, co to starcze nosi. Nie mam słów, mówię nieprzyzwoicie… A jak inaczej to nazwać? ***jeszcze [врун]. Nie można tego nazwać inaczej. Balabol, *** [врун]. I tak dalej i tak dalej.

.

Rating