„W ciągu ostatnich kilku dni byłem tak pochłonięty pasją i miłością do mojego kraju, że zrobiłem nieodpowiednie komentarze, za które chcę przeprosić Mesjasza i naród Argentyny” – napisał Canelo w sieci społecznościowej. „Każdego dnia uczymy się czegoś nowego i nie jestem wyjątkiem. Życzę obu zespołom sukcesów w nadchodzących meczach i będziemy wspierać Meksyk do samego końca.
Alvarez pozwolił sobie zagrozić Messiemu po tym, jak w sieci pojawiło się wideo, na którym reprezentacja Argentyny w szatni świętuje zwycięstwo nad drużyną Meksyku na mundialu w Katarze, a na podłodze leży koszulka wybitnego Argentyńczyka otrzymał od rywala kapitana. Canelo napisał, że Messi, który strzelił pierwszego gola meczu, „wytarł podłogę naszą flagą”, a także poradził piłkarzowi, aby „modlił się do Boga”, aby go nie znalazł.
Niedługo potem w obronie swojego rodaka wypowiedział się w wadze półśredniej UFC Santiago Ponzinibbio, który poradził Meksykanowi, by porzucił agresywne zamiary.