Były promotor słynnego meksykańskiego Saula „Canelo” Alvareza (58-2-2, 39 KO), szef Golden Boy Oscar De La Hoya jest pewien, że Saul nigdy nie odważy się wejść na ring przeciwko dwukrotnemu byłemu super średniej mistrz David Benavidez (26-0, 23 PK), gdyż jest to dla niego zbyt niebezpieczne.
„Canelo nigdy nie będzie walczył z Benavidezem. Jest zbyt młody i utalentowany (jak na Alvareza)” – powiedział Oscar.
Przypomnijmy, że Alvarez posiada teraz wszystkie prestiżowe tytuły mistrza świata w wadze super średniej (do 76,2 kg). W tym roku dwukrotnie wszedł na ring, najpierw bezskutecznie awansując do wagi półciężkiej, gdzie w maju został pokonany na punkty z posiadaczem pasa WBA Super Rosjaninem Dmitrijem Bivolem, a we wrześniu skutecznie obronił tytuł absolutnego mistrza w trzeciej walce przeciwko Giennadijowi Gołowkinowi, pokonując go jednomyślną decyzją. .
Benavidez znany jest nie tylko ze swojego dwukrotnego mistrzostwa, ale także z tego, że w obu przypadkach przegrał tytuł bez walki, najpierw przyłapany na używaniu kokainy, a następnie nieudany przedmeczowy ważenie. W 2022 roku boksował w maju, zdobywając „tymczasowy” tytuł WBC dzięki wczesnemu zwycięstwu (TKO 3) nad Davidem Lemieux.
Tymczasem wschodząca gwiazda z Kazachstanu twierdzi, że z łatwością mógłby pokonać Canelo Alvareza.