Słynny amerykański trener Robert Garcia wątpi, czy niekwestionowany mistrz wagi super średniej Meksykanin Canelo Alvarez (58-2-2, 39 KO) kiedykolwiek wejdzie na ring z byłym mistrzem Davidem Benavidezem (26-0, 23 KO), ponieważ nie chce walczyć z rodakami.
„Chciałbym zobaczyć taką walkę, ale prawdopodobnie jej nie zobaczymy” – mówi Garcia. – Wiesz, że Canelo powiedział, że nie będzie walczył z Meksykaninem. I nie winię go za to. W końcu jest wielu facetów z Europy Wschodniej, Azjatów, Amerykanów, a nawet czarnych Amerykanów z Meksyku”.
Ale co, jeśli Alvarez walczy z Benavidezem?
„Canelo jest bardzo bystry na ringu, nie będzie boksował w sposób, który zadowoli publiczność” – mówi Robert. „Wie, co jest dla niego dobre i robi dokładnie to, czego potrzeba, aby wygrać. Zrobi to samo przeciwko Benavidezowi.
„David to zupełnie inna sprawa. Wyjdzie i spróbuje zrobić wojnę dla fanów. I pokochają to – kontynuuje trener. Canelo taki nie jest. I nie mogę go za to winić. To jest jego życie i chce cieszyć się nim z rodziną. Widział byłych mistrzów, którzy przechodzili wojny na ringu, a teraz mają problemy z mową, pamięcią i koordynacją. I nie możesz ich też winić.”
A oto, co były trener Giennadija Gołowkina myśli o możliwej walce między Alvarezem a Benavidezem.
Źródło:
ESWiadomości