Według promotora Władimira Chryunowa, który zorganizował walkę mieszanych sztuk walki, drużyna wagi ciężkiej złożyła już apelację, która zostanie rozpatrzona po wakacjach noworocznych.
„Apel zostanie rozpatrzony po Nowym Roku, w spotkaniu weźmie udział około dziesięciu najlepszych sędziów, zarówno Kovalenko, jak i Emelianenko na pewno będą obecni na samym apelu” – powiedział Chryunow w wywiadzie dla Match TV. „Rzeczywiście, są wątpliwości, ale jesteśmy za uczciwością wyniku. Kiedy wszedłem do oktagonu, myślałem, że wygrał Alexander. Mamy już prośby o transmisję rozprawy apelacyjnej. Na jej podstawie każdy sędzia wyrazi swoją opinię i na tej podstawie podejmiemy ostateczną decyzję.
Należy pamiętać, że trzyrundowa walka, podczas której Emelianenko została dwukrotnie znokautowana, nie była regulowana przez Związek MMA Rosji i nie miała statusu zawodowego, więc anulowanie jej wyniku będzie miało jednak wyłącznie formalne znaczenie decyzją organizatorów, Kowalenko może po pojedynku stracić przyznany mu pas mistrzowski.