Beterbiev dostanie kolejnego obowiązkowego pretendenta – IBF zamówił eliminatora

beterbiev-will-get-another-mandatory-challenger-ibf-ordered-an-jpeg

Właściciel pasów wagi półciężkiej WBC, IBF i WBO, Rosjanin Artur Beterbiev (18-0, 18 KO) grający dla Kanady, zmierzy się ze swoim obowiązkowym pretendentem, Brytyjczykiem Anthonym Yardem (22-2, 21 KOs) w styczniu. Możliwe, że zaraz po tym będzie zmuszony do przeprowadzenia kolejnej obowiązkowej obrony.

IBF zdecydował, że 1 listopada odbędzie się promocyjna licytacja o prawo do zorganizowania finałowej walki eliminacyjnej pomiędzy wiekowym byłym mistrzem Kanady Jeanem Pascalem (36-6-1, 20 KO) a młodym Niemcem Michaelem Eifert (11-1, 4 KO).

Początkowo w selekcji Pascal miał walczyć z brytyjskim kandydatem Joshuą Buatsi, ale w ostatniej chwili odmówił, powołując się na brak klauzuli o kontroli antydopingowej w gazetach – weteran został wcześniej przyłapany na używaniu nielegalnych narkotyków.

IBF zaproponował eliminatorowi kolejnemu bokserowi w rankingu. Eifert dał zielone światło, ale nadal nie wyszło to polubownie z zespołem Pascala i jest mało prawdopodobne, aby odniosło sukces przed aukcją.

Walka z obowiązkowym pretendentem z IBF Beterbiev miała zostać wstrzymana w 2020 roku, ale pandemia wszystko zakłóciła. W maju tego roku Pascal sensacyjnie zdenerwował obowiązkowego pretendenta dla tej wersji chińskiego Fanlong Meng. Możliwe, że IBF przypomni Beterbievowi o jego obowiązkach natychmiast po wyłonieniu zwycięzcy przez Pascala i Eiferta.

Niemiec jest byłym zjednoczonym Młodzieżowym Mistrzem Świata. Jego przeciwnicy to w większości nieznani wojownicy. Z przeciwnikiem na wyższym poziomie Eifert wygląda niewyraźnie: dwie równe walki z Tomem Demskym (wygrana i przegrana, obie decyzje większości sędziów), trudne zwycięstwo nad pewnym
Adriano Sperandio.

W 2019 prawie poleciał na punkty do czeladnika
Stanisław Ashnerale sędziowie ubezpieczali, ustalając zwycięstwo decyzją większości.

Fani (poza fanami Eiferta i Pascala) oczywiście nie będą zachwyceni, bo od mistrza nokautowego oczekuje się zjednoczenia z Dmitrijem Bivolem. Nawiasem mówiąc, uważa, że ​​z Beterbievem będzie trudniej niż z Canelo.

.

Rating