Były mistrz świata w dwóch kategoriach, Amerykanin Shakur Stevenson (19-0, 9 KO) skomentował zwycięstwo nad Brazylijczykiem Robsonem Conceição (17-2, 8 KO) w walce głównej ostatniego wieczoru bokserskiego w Newark (USA).
Przypomnijmy, że Stevenson wygrał jednogłośną decyzją z wynikiem 117-109, 118-108, 117-109. W tym samym czasie przegrał tytuły WBC i WBO w wadze piórkowej drugiej (do 59 kg) w przededniu wejścia na ring, bo na oficjalnym ważeniu nie zmieścił się w dywizji. Potem ogłosił, że przechodzi do kolejnej kategorii.
„Miałem długi tydzień” – powiedział Stevenson. „Zabiłam się, żeby przybrać na wadze. Chciałem tylko wejść na ring i rywalizować. Zrobiłem wszystko, co mogłem, aby tak się stało. I wszystko, co mógł, by pokonać Conceição. Trzymał mnie przez całą walkę, ale starałem się dać z siebie wszystko. Myślę, że było za dużo zamieszania, kiedy wszedłem do środka, ponieważ natychmiast mnie złapał.
Shakur podzielił się również swoimi planami na nowy rozdział w swojej karierze, który zostanie napisany już w wadze lekkiej (do 61,2 kg):
„Musimy walczyć z mistrzem. Możemy zamieszać na przykład z Devinem Haneyem. Po walce (w rewanżu) z Kambosos, chodźmy! I ja też będę walczył z Lomachenko!”
Obejrzyj film z najlepszych momentów walki Stevenson-Conceição.