Rosyjski zawodnik Arman Tsarukyan, który zajmuje ósme miejsce w rankingu wagi lekkiej UFC, skomentował porażkę Benila Dariusha w walce z Charlesem Oliveirą, a także powiedział, że na miejscu Amerykanina bez problemu poradziłby sobie z Brazylijczykiem.
„Byłem pewien, że Dariush wygra” – powiedział Rosjanin na spotkaniu z dziennikarzami w Las Vegas. „Był w dobrej formie, a to była ostatnia szansa w jego życiu, aby pojechać do walki o mistrzostwo, rzucić wyzwanie Islamowi Machaczowowi. Bo gdyby wygrał, walczyłby z islamem, ale przegrał – potrzeba półtora do dwóch lat, żeby znów zostać pretendentem, a on już nie jest młody, jak ja. Dlatego pomyślałem, że da z siebie wszystko w tej walce. Zaczął dobrze, ale potem coś się stało, spudłował i stało się to, co się stało.
„Charles jest dobrym przeciwnikiem, świetnym wojownikiem. Ma duże doświadczenie i jest cierpliwy. Pokazał swój poziom, ale dla mnie Charles jest darem. Z łatwością mogę go zniszczyć, ponieważ jego styl najbardziej mi odpowiada”.
Przypomnijmy, że walka Charlesa Oliveiry z Benilem Dariushem, która odbyła się na gali UFC 289 w Vancouver, zakończyła się porażką Amerykanina przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie, a Arman Tsarukyan w ten weekend podzieli oktagon z Brazylijczykiem Joaquimem Silvą.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/31822-arman-tsarukyan-obeshchaet-s-legkostyu-unichtozhit-charlza-olivejru.html?rand=19907