Były mistrz świata wagi ciężkiej Meksykanin Andy Ruiz Jr. (34-2, 22 KO) nie ma nic przeciwko stoczeniu trzeciej walki z byłym mistrzem Wielkiej Brytanii Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO).
Przypomnijmy, że w czerwcu 2019 r. Ruiz sensacyjnie zatrzymał Joshuę w 7. rundzie, odbierając mu tytuły WBA, IBF i WBO. Zemsta, która miała miejsce w grudniu tego samego roku, zakończyła się zwycięstwem Antoniego na punkty.
„Zanim oboje przejdziemy na emeryturę, chciałbym jeszcze raz spotkać Joshuę. Powinna być trylogia, zwłaszcza w wadze ciężkiej. Mamy z nim niedokończone sprawy – powiedział Ruiz.
Warto dodać, że za kilka godzin Andy wejdzie na ring przeciwko kubańskiemu weteranowi Luisowi Ortizowi. Natomiast Joshua boksował 20 sierpnia, po raz drugi przegrywając na punkty z Ołeksandrem Usykiem.
„Rewanż z Usykiem nie przebiegł zgodnie z jego scenariuszem”, mówi Meksykanin, „nie mógł zwrócić tytułów, a potem trochę odpuścił. Cóż, rzeczy się nie zdarzają. Ale on wróci. A ja tu będę i chętnie znów będę z nim walczył.
A wcześniej Ruiz powiedział: Chcę, żeby Eddie Reynoso przygotował mnie na Usyka.
Źródło:
scena bokserska