Współgłówne wydarzenie UFC Fight Night 182
W nadchodzący weekend UFC APEX (Las Vegas, Nevada, USA) będzie gospodarzem UFC Fight Night 182, znanego również jako UFC na ESPN+ 40 i UFC Vegas 13. Karta będzie zawierać występy kilku byłych pretendentów do tytułu UFC, a także walkę z udziałem byłego mistrza promocji.
W głównym wydarzeniu wieczoru były mistrz Białorusi Orłowski w wadze ciężkiej zmierzy się ze swoim mniej znanym amerykańskim odpowiednikiem Boserem.
Orlovsky skończy 42 lata za trzy miesiące, a swoją pierwszą walkę stoczył w UFC w listopadzie 2000 roku. Pitbull przegrał dwa razy w ciągu ostatnich dwóch lat i wygrał tyle samo razy. Wejdzie do klatki na zwycięskim szlaku – w maju udało mu się zdenerwować debiutanta UFC Filipe Linsa, wygrywając od niego jednogłośną decyzję.
29-letni Boser jest 3-1 w UFC i ma serię dwóch zwycięstw przez nokaut. Latem w ciągu miesiąca ukończył wspomniane Lins w niecałe trzy minuty, a Rafael Pessoa w nieco ponad półtorej rundy.
Przepowiednia na walkę
Orlovsky to podstawowy zapaśnik sambo z dobrymi umiejętnościami bokserskimi i reputacją osoby ze słabą szczęką. Ale w ostatnich 10 walkach Orlovsky został znokautowany tylko raz.
Boser wyszedł z karate, gdzie ma czarny pas. Dlatego „buldożer” stanowi największe zagrożenie dla przeciwników w pozycji stojącej dzięki potężnym niskim kopnięciom i „bryzgom” z obu rąk.
Orlovsky jest bardziej techniczny io wiele bardziej doświadczony. Jeśli nie straci gwałtownie prędkości, może pokonać Bosera. W ostatnich latach wielokrotnie widzieliśmy, jak przerywa rywalom w klasie, doprowadzając sprawę do wygodnego zwycięstwa na kartach sędziowskich. Najważniejsze dla Białorusina to nie przegapić potężnych ciosów.
Orłowski wygrywa na punkty
Karta główna
Thiago Santos – Glover Teixeira
Andrey Arlovsky – Tanner Boser
Raoni Barcelos – Khalid Taha
Jan Hainisch – Brendan Allen
Claudia Gadelha – Yan Xiaonan
karta wstępna
Giga Chikaze – Jamie Simmons
Aleksander Romanow – Marcus Rogerio de Lima
Darren Elkins – Eduardo Garagorri
Max Griffin – Ramiz Brahimay
Gustavo Lopez – Antoni Birczak
.
This website uses cookies.