Mecz turniejowy UFC Fight Night 185
W niedzielę, 21 lutego, UFC zorganizuje kolejny domowy turniej bez widzów. UFC Apex w Las Vegas w stanie Nevada będzie gospodarzem UFC Fight Night 185, znanego również jako UFC Vegas 19. Turniej zawiera kilka przyzwoitych walk w wadze ciężkiej, z których jedna poprowadzi kartę.
Były mistrz wagi ciężkiej UFC, Orlovsky, wciąż jest w szeregach i zachwyci fanów swoim występem w nadchodzący weekend, walcząc w klatce z Tomem Aspinallem.
42-letni Orlovsky miał dobry rok 2020. W maju zamknął nokautową porażkę z Jairzinho Rozenstruik, wygrywając na kartach trzech sędziów z Filipe Lins, aw listopadzie walka z Tannerem Boserem zakończyła się takim samym wynikiem na jego korzyść.
Aspinall zadebiutował w UFC w lipcu zeszłego roku, odnosząc 45-sekundowe zwycięstwo przez nokaut nad Jake Collierem. W październiku Anglik poprawił swój rekord w UFC 2:0, strzelając z boiska Alana Budo w 105 sekund.
Przepowiednia na walkę
Orlovsky jest perkusistą technicznym z dobrym zapleczem zapaśniczym. Dzięki swoim umiejętnościom udaje mu się ukryć główną wadę – słaby podbródek.
Aspinall jest potężnym fizycznie puncherem. Polega na swojej postawie i agresji.
Być może Brytyjczyk ma jedyną szansę na wygraną – zaczepić swojego wiekowego odpowiednika swoim morderczym ciosem. Aspinall nie wygląda lepiej niż Lins i Boser, więc jeśli Białorusin jest w formie i nie popełnia fatalnych błędów, to ma duże szanse na trzecie zwycięstwo z rzędu. Wygląda na to, że Aspinall dobrze trzyma cios, więc Orlovsky’emu trudno będzie go znokautować.
Orłowski wygrywa na punkty
Załóż się |
Załóż się |
Załóż się |
.
This website uses cookies.