Anderson Silva omawia modele biznesowe UFC i jeden problem Dany White

anderson-silva-discusses-ufcs-business-models-and-dana-whites-one-jpg

Anderson Silva ma wyjątkową perspektywę na to, jak UFC prowadzi interesy, zwłaszcza teraz, gdy patrzy na zewnątrz.

Minęły prawie dwa lata, odkąd „Pająk” rozstał się z promocją, którą nazwał domem w latach 2006-2020, a w tej chwili czeka na szeroko komentowany mecz bokserski z gwiazdą YouTube Jake’em Paulem, który odbędzie się w październiku. 29 w Glendale, Arizona.

W środy Godzina MMA , Silva omówił spór Paula z Daną White o wynagrodzenie dla zawodnika. Następnie przedstawił swoje poglądy na złożone relacje między UFC a zawodnikami.

– To tylko dwie rzeczy – stwierdził Silva. – Jake i jego brat… [Logan] próbował zwrócić uwagę na coś bardzo ważnego. Masz swojego szefa, swój zespół i swój biznes UFC. Co się dzieje, gdy ludzie idą do UFC i zaczynają mówić „nie zarabiam pieniędzy” i to i tamto – masz szansę podpisać lub nie podpisać kontraktu. Twój menedżer, Twój prawnik i Twój zespół muszą zająć się tą częścią biznesu, ponieważ nie masz czasu, aby się na tym skupić. Musisz uważać, ponieważ reprezentujesz swoją firmę. Aby pracować w UFC, musisz podpisać kontrakt. Wkładasz całe swoje ciało w szalone rzeczy. To Twoja firma. W UFC angażujesz się w biznes i wstawiasz wszystko na swoje nazwisko, aby zrobić wielki show.

„W tym przypadku nie sądzę, że UFC się myli lub Dana się myli. Dana próbowała wykonać twoją pracę i UFC [gives you] Praca. Problem w tym, że wojownicy podpisują kontrakty, gdy wejdą do środka. Po podpisaniu umowy nie ma możliwości jej zmiany.

Moim zdaniem UFC mogłoby płacić zawodnikom więcej. Kilku zawodników, którzy zrobią coś naprawdę, naprawdę niezwykłego w UFC, uczyni je silniejszym i potężniejszym. Zdobądź więcej [respect] promować markę. Ale wszystko jest o tym, porozmawiaj ze swoim menedżerem, miej za sobą dobrą rzecz, aby cię chronić, abyś nie podpisywał czegoś, co ci się nie podoba w przyszłości. Wielu bardzo utalentowanych zawodników podpisuje coś bardzo szalonego, ponieważ menedżer nie dba o zawodników. Chodzi o pieniądze i liczby, co jest problemem

Silva i 47 wielokrotnie podkreślali wagę, jak zawodnicy budują swoją obserwację za pośrednictwem platformy UFC. Wskazywali także na braci Paul, aby pokazać, jak mogą poprawić swoją wartość. Logan i Jake Paul przekształcili swoje sukcesy w mediach społecznościowych w kariery w sportach walki. Logan przeszedł osiem rund w MMA z Floydem Mayweatherem, podczas gdy Jake pokonał Bena Askrena i Tyrona Woodleya. Logan również zapisał się do WWE jako jedna z jego najpopularniejszych atrakcji.

Podczas 14-letniej kariery w UFC Silva stał się jednym z najbardziej dominujących mistrzów promocji, ulubieńcem fanów i stałym remisem pay-per-view. Chociaż obraża się na bojowników, którzy publicznie skarżą się na swoje kontrakty, przyznał również, że biznesowe podejście White’a nie było dla niego dobre.

„To dla mnie dziwne, ponieważ wszyscy podpisują, a kiedy w środku zaczynają mówić:„ Nie płacicie mi poprawnie” i to i tamto – powiedział Silva. „Nigdy w życiu nie rozmawiałem o tym, ile zapłaciło mi UFC, ponieważ dużo walczę i to jest mój problem z Daną – to nie problem, to biznes, Anderson Silva jest firmą wchodzącą do UFC i podpisującą umowę. To dwie firmy, które razem prowadzą interesy.

„Mój problem z rozmową Dany o walce polega na tym, że [when he] Dana nigdy nie walczyła w MMA. Mój problem polega na tym, że Dana mówi: „Nie możesz wygrać tej walki, nie przegrywaj tego”, co uważam za problem. Myślę, że Dana jest dobrą osobą. Wszyscy mówią o Danie: „On nie jest dobry, bla bla bla”. To dobry człowiek, ale jest biznesmenem. UFC nie jest dużą, ugruntowaną firmą. Ludzie myślą, że zrobili coś złego. Jesteś w środku, czy nie. Podpisanie lub niepodpisanie zależy od Ciebie. Jednak po podpisaniu umowa ze mną staje się wiążąca. Nie możesz nic powiedzieć, bo dlaczego podpisałeś? Podpisałeś. Masz kontrakt. – O nie, wypuść mnie z umowy. Podpisałeś umowę, widziałeś zasady umowy, dlaczego teraz o tym mówisz? I mam szczęście, bo nie jestem już w UFC i mam teraz własną podróż. Nie ma znaczenia, czy powiem „Czy mogę to zrobić?” lub zapytaj Danę o pozwolenie

Silva już dwukrotnie startował w boksie od swojej ostatniej walki w UFC, pokonując byłego mistrza WBC Julio Cesara Chaveza Jr. w czerwcu 2021 roku, a trzy miesiące później znokautował innego legendę UFC, Tito Ortiza.

Jeśli inni zawodnicy chcą skorzystać z tej samej okazji, zaleca, aby mieli odpowiedni zespół, aby lepiej zrozumieć biznes. Zmiany raczej nie zostaną wprowadzone przez UFC.

– Dana była Daną – stwierdził Silva. „Reprezentuje UFC, reprezentuje markę UFC. Dana jest reprezentantem marki i to nie są zawodnicy. Dana jest wspaniałą osobą i nie powiem o niej nic negatywnego. To kto reprezentuje markę? Dana White jest przedstawicielem marki, a nie zawodnikami. Niesamowite, bo widać wszystkich czekających na przybycie Dany White. Dlaczego? To Dana White, branding UFC. [He does] Dobra robota. Wiele osób mówi źle, wiele osób mówi wiele o Danie, ale moim zdaniem Dana wykonuje swoją najlepszą pracę, kontynuując odnoszenie sukcesów w sporcie.

„Jest mi smutno, ponieważ UFC może zapłacić więcej zawodnikom, zwłaszcza zawodnikom wagi ciężkiej i kilku zawodnikom” – dodał później Silva. „Myślę, że UFC musi to lepiej zrozumieć, ponieważ świat się zmienił i nowe pokolenie zaczyna o tym myśleć. „Po co walczyć w UFC?” Jadę tam, aby stać się sławnym, a chłopaki nie płacą mi za to dobrych pieniędzy. narażam swoje życie na niebezpieczeństwo. „Przegrałem kilka walk, ponieważ jestem człowiekiem. Facet chce mnie wyrzucić. Straciłem cały mój dobytek. I tak właśnie myślało nowe pokolenie. Ludzie muszą zdać sobie sprawę, że liczby są jedynym wyjściem z tej gry. Bez względu na to, jaki to sport, czy to UFC, czy boks, najważniejsze są liczby. wyniki, odniesiesz sukces. Jeśli nie osiągniesz dobrych wyników, odpadniesz ”.

Rating