Pomimo wielu negatywnych rozmów na portalach społecznościowych, obecny mistrz wagi koguciej UFC, Aljamain Sterling, nie lubi byłego mistrza dywizji Petra Yana, z którym spędził dziewięć niekompletnych rund w oktagonie.
„Nigdy nie było to dla mnie osobiste w tym sensie, że „O mój Boże, nie mogę znieść tego faceta!” – powiedział amerykański zawodnik w kolejnej edycji programu Godziny MMA. „Wypiłbym piwo z tym facetem. Mówiliśmy sobie różne rzeczy, ale myślę, że powodem naszych sprzeczności jest to, że każdy z nas wierzy, że jest najlepszy. Kiedy jest dwóch facetów, którzy w to wierzą, to naturalne, że zderzają się ze sobą, ale nie mam do niego żadnej osobistej niechęci”.
W marcu zeszłego roku Aljamain Sterling został pierwszym zawodnikiem w historii organizacji, który zdobył tytuł, dyskwalifikując panującego mistrza za błędną ocenę przeciwnika i nielegalną cios w kolano w czwartej rundzie, a dwa tygodnie temu Petr Yan podjął nieudaną próbę odzyskania pas mistrzowski w pojedynku zjednoczeniowym, przegrywając z Amerykaninem odrębnym orzeczeniem sądu po wynikach pięciu rund.
.