świeżo upieczony „tymczasowy” mistrz wagi średniej WBO (do 72,6 kg) Zhanibek Alimkhanuly (12-0, 8 KO) z Kazachstanu po pewnym zwycięstwie nad niepokonanym wcześniej Brytyjczykiem Dannym Dignamem (14-1-1, 8 KO), który w przededniu został znokautowany w 2 rundzie, mimo porażki oddał swojemu przeciwnikowi należność.
„Powiedziałem mu, że życzę mu powodzenia w przyszłości. Myślę, że jest dobrym wojownikiem. Wykazał się dobrymi umiejętnościami, ma przed sobą wspaniałą przyszłość” – powiedział Zhanibek.
Przypomnijmy, że Alimkhanuly stanie się posiadaczem tytułu wagi pełnej, jeśli w ciągu najbliższych kilku dni obecny posiadacz tytułu Demetrius Endred, który wcześniej podnosił wagę wyżej, nie zapowiada powrotu do 72,6 kg do obrony pasek.
W tym samym czasie Zhanibek natychmiast rzucił wyzwanie wszystkim obecnym mistrzom dywizji – przypominamy, że oprócz Andreda (31-0, 19 KO) jest to jego rodak Giennadij Gołowkin (42-1-1, 37 KO), który posiada tytuły WBA / IBF, a także Amerykanin Jermall Charlo (32-0, 22 KOs) z tytułem WBC.
„Chcę powiedzieć każdemu z mistrzów w tej kategorii wagowej, że tu jestem i czekam na Ciebie. Wzywam każdego mistrza, aby wyszedł i walczył ze mną” – powiedział Alimkhanuly.
Zhanibek Alimkhanuly – Danny Dignam. Film z najlepszych momentów walki