Categories: MMA

Alexandre Pantoja wspomina zwycięstwo nad Brandonem Moreno, wyjaśnia, dlaczego „przeprasza” za uderzenie go łokciem w twarz

Z dwoma zwycięstwami nad mistrzem wagi muszej UFC Brandonem Moreno, Alexandre Pantoja jest prawdopodobnie następny w kolejce do tytułu po tym, jak meksykański talent pokonał Deivesona Figueiredo i położył kres swojej tetralogii na UFC 283 w Rio de Janeiro. Patrząc wstecz na jedno z tych zwycięstw, Pantoja przyznaje, że dało mu to wyjątkowe uczucie.

Pantoja i Moreno zostali zaproszeni do rywalizacji w 24. sezonie The Ultimate Fighter w 2016 roku, specjalnym sezonie, w którym występowali mistrzowie wagi muszej z różnych promocji. Brazylijczyk był numerem 1, a Moreno był ostatnim wyborem i spotkali się w walce otwierającej.

„To była bardzo ciężka walka, bracie” — powiedział Pantoja w tym tygodniu Trocação Franca podcast. „Był moment, w którym wylądowałem i uderzyłem go łokciem w twarz, to był jedyny moment, w którym było mi przykro, że kogoś pokonałem, ponieważ oboje byliśmy tam dla naszych rodzin, dla wszystkich. Uderzyłem łokciem, a on krwawi, to jedyny raz w życiu, kiedy pomyślałem o tym podczas walki. Pomyślałem: „Kurwa, ten facet jest gotów tu umrzeć, bracie”. I był. Raniłem go, a on próbował [to recover]”.

Pantoja uderzył Moreno duszeniem zza pleców w połowie drugiej rundy, ale walka nie jest wymieniona w jego oficjalnym rekordzie MMA, ponieważ walki TUF są uważane za pokazy. Spotkali się ponownie dwa lata później na UFC Chile i tym razem Pantoja dominował i wygrał przez decyzję.

Obecnie walczący o trylogię z pasem UFC na linii po tym, jak został zwerbowany jako zawodnik rezerwowy na UFC 283, Pantoja powiedział, że nie podobało mu się przedstawianie go jako złoczyńcę po wydarzeniu, a Moreno powiedział na konferencji prasowej, że ich walka po walce interakcja za kulisami zaczęła się „bardzo przyjaźnie”, ale potem „zaczął wyglądać trochę agresywnie”.

„Byłem tym trochę zdenerwowany” — powiedział Pantoja. „Pracowałem. To jest rozrywka. Poszedłem tam, ponieważ czułem się zobowiązany jako pracownik UFC, musiałem coś zrobić, wystąpić, coś stworzyć, ale bardzo szanuję Moreno. Znam Moreno od dawna, miło nam się rozmawiało na TUF i to się dla mnie liczy. … Mam dla niego mnóstwo szacunku, rodzinę, którą zbudował, jego żonę i dzieci, więc kiedy idę tam, aby mu pogratulować, a także oczywiście pracuję, nie okazuję braku szacunku ani nie próbuję odebrać mu niczego z jego chwili . Martwi mnie, że on myśli w ten sposób.

„Oczywiście, że go zapytam, kiedy będziemy walczyć. Walczymy w przyszłym miesiącu? W dwa miesiące? Powiedz mi, ile czasu potrzebujesz. I [his team] było jak: „Wynoś się stąd, pozwól mu cieszyć się chwilą”. Pieprz się, człowieku. Nie okazywałem braku szacunku, nie taki jestem. Nie chcę, żeby Moreno umieścił mnie w tej roli złoczyńcy, jakbym próbował zrujnować jego chwilę.

„I szczerze mówiąc, powiedzmy sobie jasno, przegrał ze mną dwa razy. Mógłbym powiedzieć, że się mnie bał, że boi się ze mną walczyć, ale wątpię w to, człowieku. Meksykanie są silni. Jest świetnym sportowcem i pokazał niesamowitą ewolucję przeciwko Deivesonowi Figueiredo. Naprawdę chcę, żeby Brendon Moreno był lepszym zawodnikiem w swoim kwiecie wieku.

Pantoja powiedział, że jest gotów czekać tak długo, jak trzeba, aby zmierzyć się z Moreno o tytuł UFC, ale ostrzega, że ​​„im dłużej to potrwa, tym gorzej będzie” dla Moreno. Nadal nie jest jasne, kiedy Moreno będzie bronił swojego tytułu, ale oglądanie Meksykanina na wózku inwalidzkim za kulisami może oznaczać dłuższą przerwę.

„Dostał ten wózek dopiero po tym, jak poszedłem tam z nim porozmawiać” — roześmiał się Pantoja. „Udzielał wywiadów, rozmawiał ze wszystkimi, biegał [away from fans throwing things at him]. Kurwa, czuł mnie bardziej niż ciosy Deivesona [laughs]”.

Źródło: https://www.mmafighting.com/2023/1/25/23570978/alexandre-pantoja-brandon-moreno-explains-felt-sorry-elbowing-him-in-the-face-ufc-283?rand= 96749

Share
WMMAA

This website uses cookies.