Alexa Grasso wolałaby kolejną główną imprezę UFC, zanim zmierzy się z Walentyną Szewczenko o tytuł.

alexa-grasso-would-prefer-another-ufc-main-event-before-she-faces-jpg

Alexa Grasso nie próbuje spieszyć się do walki o tytuł tylko po to, by zostać najnowszym pretendentem do walki z panującą mistrzynią wagi muszej UFC Walentyną Szewczenko.

Po imponującej, pięciorundowej decyzji wygranej z Viviane Araujo w głównym turnieju UFC Vegas 62, 29-letnia pretendentka przyznała, że ​​chciałaby mieć więcej doświadczenia przed walką o złoto. Grasso stwierdziła, że ​​chociaż nie odrzuciłaby szansy na zdobycie tytułu, gdyby została zaoferowana, jest na tyle sprytna, by przyznać, że uczestnictwo w innym turnieju głównym przygotuje ją lepiej do wyzwania.

„Stawiam czoła ogromnemu wyzwaniu [fighting for 25 minutes for the first time]”, powiedział Grasso na konferencji prasowej UFC Vegas 62. „Mam nadzieję, że uda mi się to zrobić ponownie. Chciałbym mieć kolejny główny event z jedną z dziewczyn, być może zwycięzcą [of Katlyn Chookagian vs. Manon Fiorot] lub te, które są na górze.

„Chciałbym przetestować siebie ponownie przez 25 minut wcześniej [a title shot]ale jeśli będę musiał iść po pas, zrobię to.”

Przed sobotnią walką Grasso przyznała, że ​​wygrana niczego jej nie zagwarantuje, ponieważ tydzień później w jej dywizji odbywa się kolejny mecz namiotowy. Na gali UFC 280 Katlyn Chookagian walczy z Manon Fiorot w walce, która może mieć poważne konsekwencje przy wadze 125 funtów, gdy Szewczenko czeka na wiadomość o swoim następnym przeciwniku.

Ze swojej strony Grasso tak naprawdę nie ma preferencji co do tego, kogo chce wygrać na UFC 280, ale na pewno będzie patrzeć, aby zobaczyć, kto wygra.

„To ważna walka” – powiedział Grasso. „Zdecydowanie czekam, aby obejrzeć tę walkę. Ta walka jest czymś, co chciałbym zobaczyć. Ponieważ Manon wygra, oznacza to, że odniesie pięć kolejnych zwycięstw. To więcej, niż mogę sobie wyobrazić. Ale jeśli Chookagian wygra, również wygrywałem. To ważna walka. To ważna walka.

Chookagian kontra Fiorot już za siedem dni. Grasso waha się przed podjęciem jakichkolwiek zobowiązań, biorąc pod uwagę wpływ, jaki ta walka będzie miała na jej przyszłe plany.

– Nie wiem. Grasso stwierdził, że musi poczekać. To też jest ważna walka. Jak powiedziałem wcześniej, jesteśmy w półfinale, więc to jest ważne. Muszę poczekać

Grasso wierzy, że pięciorundowa walka z innym przeciwnikiem da jej więcej doświadczenia i pomoże przygotować się na wyzwanie o tytuł.

Ale jeśli UFC zadzwoni z kontraktem na kolejną walkę z Szewczenką, Grasso tego nie odrzuci.

„Zrobię wszystko [UFC matchmaker Mick] Maynard mówi”, powiedział Grasso. „Ufam mu, zawsze stawia mi dobre wyzwania. Zrobię, co mi powie. Jednak chciałbym jeszcze jedno ważne wydarzenie ”.

Rating