Popularny rosyjski zawodnik wagi ciężkiej Aleksander Emelianenko skomentował walkę z blogerem Jewgienijem Erszowem, w której wygrał przez poddanie na rękę w drugiej rundzie.
„Walka poszła świetnie, wszyscy widzieliście – wygrałem, wygrałem” – powiedział Emelianenko w wywiadzie po walce. „Wciąż jestem w formie, wciąż jestem młody i u szczytu kariery. Khryunov obiecał mi walkę w sierpniu, a ja nadal nie wiem, kto to będzie. Nie obchodzi mnie, z kim walczę. Jestem gotowy do walki i boksu.”
Przypomnijmy, że walka, która prowadziła kolejny pokaz REN TV Fight Club, zakończyła się w 20. sekundzie drugiej rundy po tym, jak Yershov poruszył przeciwnika, podał rękę do bolesnego uścisku i zasygnalizował kapitulację.
Jednocześnie w pierwszej rundzie sędzia pozwolił przykucniętemu przy siatce zawodnikowi wagi ciężkiej dojść do siebie i kontynuować walkę, zamiast sfałszować zwycięstwo blogera przez techniczny nokaut.
Po wydarzeniu Jewgienij Erszow i organizator pokazu Władimir Chryunow oświadczyli, że walka nie miała scenariusza i nie była udawana.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/31659-aleksandr-emelyanenko-sdelal-zayavlenie-posle-pobedy.html?rand=19907