Spontaniczna zemsta miała miejsce na kolejnej konferencji Hardcore Boxing, gdzie Emelianenko i Datsik otrzymali minutę czasu na uporządkowanie spraw w sekcji „Minuta”.
Nie wiadomo, dlaczego Emelianenko zgodził się na tę walkę, ponieważ tym razem zawodnik wagi ciężkiej został pobity z czysto sportowego zainteresowania, a jego upadek nie został zapłacony.
Przypomnijmy, że mecz bokserski Aleksandra Emelianenko z Wiaczesławem Dacikiem, który odbył się 24 września, zakończył się już na 12. sekundzie zwycięstwem „Czerwonego Tarzana” przez nokaut, a w listopadzie „Phoenix” będzie walczył według MMA przepisy przeciwko prezesowi ligi pop-MMA „Arena” Siergieja Erkajewa.