Aleksander Emelianenko nazwał Huseynova świnią i oskarżył go o poddanie się bójkom

Rosyjski zawodnik MMA Alexander Emelianenko wypowiedział się ostro na temat Artura Huseynova, który w latach 2009-2010 reprezentował jego AE Team.

Pod koniec ubiegłego tygodnia 40-letni Emelianenko powiedział, że nadszedł czas, aby 37-letni Huseynov przestał walczyć. Huseynov w odpowiedzi skrytykował Aleksandra, zauważając, że 27 listopada przegrał wstydliwie z Brazylijczykiem Marcio Santosem.

– Huseynov – nie wiem … To takie zwierzę – świnia z Dagestanu – powiedział Emelianenko w wywiadzie ze swoim menedżerem Azamatem Bostanowem (kanał YouTube Bostanof MMA). — To taki nowy format zwierząt. Takie są świnie, które… Gdyby mieszkał tutaj, w Rosji – w Moskwie lub Petersburgu, prosiłbym chłopaków, żeby przywieźli go do mnie w bagażniku.

– Ty i Arthur całkiem dobrze się porozumiewaliście. Byłeś w tej samej drużynie.

Nie komunikowaliśmy się z nim. Kiedy był w mojej drużynie, bardzo często mnie ustawiał. Nakrył się kapliczkami: rodzina, dzieci, coś jeszcze – przyszedł, wziął ode mnie pieniądze. Były takie momenty, że za jedną walkę dostał ode mnie dwa honorarium. „Czy mogę dostać pieniądze z góry, mam dziecko, żonę, nie mają nic do jedzenia”. „Ok dobrze.” I daję mu to. Potem walka toczy się dalej, przychodzi do mnie: „A co z moim wynagrodzeniem?” „Więc dałem ci to.” „A co, okazuje się, walczyłem za darmo? Mam żonę i dzieci.” W jego oczach pojawiają się łzy. Powiedziałem mu: „Dobrze, na ciebie. Ale to nie dla ciebie, pamiętaj. To jest dla twojego dziecka i twojej żony.”

Naprawdę nie podobał mi się jego występ w drużynowym finale mistrzostw. Był bardzo dobrze przygotowany, ale niczego nie pokazał w bitwie. Potem powiedzieli mi, że on sam osobiście powiedział, jak sprzedawał swoje walki za pieniądze. Nic dziwnego, że takie szumowiny zachowywały się tak, kiedy były w mojej drużynie. Właśnie sprzedałem moją walkę. Wstałem w nocy, w przeddzień walki, o trzeciej nad ranem ktoś do mnie podszedł. A on jest na dole. Mówię: „Idź spać!” Wykopałem ich z pierwszego piętra, żeby mogli zacząć odpoczywać, przygotowywać się do następnego dnia, do występów. Jest chaotyczny. Mam większy szacunek do Charitonowa niż do Huseynova. Jest takim oszustem.

.

Rating