Akhmedov z drużyny Golovkina pokonał wojownika legendarnego Płotki

akhmedov-from-golovkins-team-beat-the-fighter-of-the-legendary-jpg

T-Mobile Arena, Las Vegas, USA. Kazachstan w wadze super średniej (do 76,2 kg) Ali Akhmedov (19-1, 14 KOs) z drużyny Giennadija Golovkina (Promocje GGG) odniósł przełomowe zwycięstwo – pewnie pokonał byłego kandydata ze Stanów Zjednoczonych, wytrawnego bramkarza Gabriela Rosado (26-16-1, 15 KO), trenowanego przez legendarnego Freddiego Roacha. Stawką był nieobsadzony tytuł IBF North American.

Słabszy miał dobry start rundy: często przeszkadzał przeciwnikowi lewym sierpowym, nie poddawał się w strzelaninie dźgnięciami, uderzał z góry i podcinał. Achmedow wydawał się trochę ściśnięty, ale stopniowo przejmował inicjatywę – nie inwestował w ciosy, polegał na wyższości szybkości manualnej, zwrotności i technice.

Trener Jonathon Banks stale powstrzymywał oddział. Rosado tradycyjnie szukał okazji do wyprowadzenia jednego nokautującego ciosu w cel (najczęściej było to prosto w ramię). W 5 rundzie Achmedow potrząsnął przeciwnikiem prostą prawą – przeżył. Nieco lepiej radził sobie słabszy w 7. rundzie trzyminutowej. Wszystkie pozostałe rundy (oprócz być może startowej) pewnie objęły Kazachstan.

Ocena sędziów: trzykrotna 100-90 na korzyść faworyta.

Achmedow UD 10.


Fajna gra „szachowa” okazała się dla zwolnionego pasa wagi średniej WBA International (do 72,6 kg): miejscowy kandydat Austin Williams (12-0, 9 KO) pewnie pokonał Brytyjczyka Kierona Conwaya (17-3-1, 3 KO).

Słabszy strzelił rundy startowe, ale wkrótce stracił inicjatywę i nie zdołał odzyskać kontroli nad przebiegiem walki, ponieważ był gorszy od przeciwnika zarówno pod względem szybkości, jak i mocy.

W miarę postępu walki Williams upuścił Conwaya, ale walka poszła na całość. Wynik sędziów: 96-93 i dwukrotnie 97-92.

Williams UD 10.

Rating