5 najlepszych walk UFC w 2020 roku

5-best-ufc-fights-in-2020-jpg

Sergey Lebedev o najlepszych walkach promocji w zeszłym roku

Pandemia COVID-19, chociaż odegrała swoją negatywną rolę w sporcie, niemniej jednak UFC może bezpiecznie przypisać sobie miniony rok jako atut. Rok 2020 przyniósł fanom ośmiokątnych walk wiele barwnych walk, a my zapamiętamy najlepszą z nich piątkę.

5. Dan Hooker kontra Paul Felder UFC Fight Night 168

23 lutego w Auckland w Nowej Zelandii zawodnicy wagi lekkiej Felder i Hooker po raz pierwszy wzięli udział w głównym wydarzeniu pokazu UFC.

Gdy tylko skończyła się ich pięciorundowa walka, fani już wiedzieli, że będzie walczyła o tytuł Walki Roku. Dwaj najlepsi zawodnicy pokonali się przez 25 minut, Hooker odnosił większe sukcesy z dystansu, a Felder zdobywał punkty w zwarciu. Hooker wyglądał lepiej we wczesnych rundach, ale „Irlandzki Smok” zebrał się po „Equatorze” i sprawił swojemu przeciwnikowi sporo kłopotów z niskimi kopnięciami.

W końcu Hooker wygrał cholernie blisko podzieloną decyzję (47-48, 48-47, 48-47), ale tutaj zwycięstwo mógł odnieść każdy zawodnik. Obaj wojownicy opuścili klatkę z posiniaczonymi twarzami, a Hooker wygrał epicki pojedynek z byłym tymczasowym mistrzem UFC w wadze lekkiej Dustinem Poirierem.

4. Josh Emmett kontra Shane Burgos, UFC na ESPN 11

Ta walka wyróżnia się tym, że jest jedyną na tej liście, która została zaplanowana na trzy rundy, co oznacza, że ​​Emmett i Burgos mieli o 10 minut mniej niż pozostałych ośmiu wymienionych tutaj zawodników.

Ta walka wagi piórkowej odbyła się na UFC Apex w Las Vegas (USA) jako otwarcie dla wagi ciężkiej Alexandra Volkova i Curtisa Bladesa. A walka znacznie przekroczyła wszelkie oczekiwania. Emmett i Burgos wymieniali niszczycielskie ciosy przez całą bitwę. Najlepszym strzałem Emmetta był strzał z prawej ręki, podczas gdy Burgos, który miał znaczną przewagę w długości ramienia, wykonywał swoją najskuteczniejszą pracę z dystansu.

Emmett wygrał przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-27) po pokonaniu Burgosa w trzeciej rundzie.

3. Dustin Poirier kontra Dan Hooker, UFC na ESPN 12

https://www.youtube.com/watch?v=JXoi8PN8CVM

Na papierze spotkanie Poiriera z Hookerem wyglądało jak przemoc na 5 rund. I tak się w końcu stało.

27 czerwca zawodnicy wagi lekkiej byli głównymi bohaterami wydarzenia na gali UFC Apex. Hooker miał mocny start i prawie skończył z Poirierem pod koniec drugiej rundy. Jednak były tymczasowy mistrz opamiętał się i w następnych trzech rundach pokonał przeciwnika, zadając więcej ciosów i kontrolując Hooker na ziemi. W tej intensywnej walce Poirier pokazał, że ma wielkie serce, powracając w drugiej połowie spotkania.

Dwaj zawodnicy walczyli o pozostanie najlepszymi pretendentami w ruchliwej dywizji lekkiej, dając z siebie wszystko w walce. Hooker i Poirier dawali z siebie wszystko od początku do końca, ale Diamenty bardziej zasługiwały na zwycięstwo tego wieczoru, 48-47, 48-47 i 48-46 dla Dustina na kartach wyników trzech sędziów.

2. Deiveson Figueiredo kontra Brandon Moreno, UFC 256

https://www.youtube.com/watch?v=-lKSXp32Uvg

Figueiredo i Moreno zakończyli bieg UFC PPV w 2020 roku z pozytywnym akcentem, organizując wojnę w głównym wydarzeniu show 12 grudnia na UFC Apex. Reprezentanci dywizji muszej wykazali się niesamowitą odwagą i wytrwałością podczas szalonej walki o tytuł, która zakończyła się remisem.

Przez pięć rund rozegrali kulowy fest. Figueiredo skupił się na torsie, podczas gdy Moreno postawił na prawą rękę. Moreno zadał kilka czystych ciosów, które znokautowałyby większość zawodników w tej dywizji i to samo można było powiedzieć o Figueiredo, który wydawał się zwalniać w trzeciej rundzie, ale znalazł swój drugi wiatr w ostatnich dwóch pięciu minutach.

Występy Figueiredo i Moreno są tym bardziej imponujące, że obaj podjęli walkę z trzytygodniowym wyprzedzeniem.

1. Zhang Weili kontra Joanna Jędrzejczyk, UFC 248

7 marca na T-Mobile Arena w Las Vegas wszystkie oczy zwrócone były na walkę o tytuł wagi średniej pomiędzy Israelem Adesanyą i Yoelem Romero, główną imprezę UFC 248. Jednak Zhang i Jędrzejczyk skradli show jako co-headlinery.

Pierwsza obrona tytułu wagi słomkowej Zhanga miała miejsce przeciwko najdłużej działającemu 115-funtowemu mistrzowi w historii UFC. Walka miała pokazać, jak dobra jest Zhang, skoro Jędrzejczyk była dla niej najtrudniejszym przeciwnikiem w karierze.

Magnum udowodniło, że zasłużyło na tytuł, ale Jędrzejczyk też był w grze. Dziewczyny zadawały sobie wiele ciosów, inscenizując epicką bitwę trwającą 25 doskonałych minut. Podczas walki na głowie Jędrzejczyka utworzył się ogromny krwiak, ale były mistrz nie chciał się poddać. Zhang wygrał przez podzieloną decyzję (48-47, 47-48, 48-47), ale Polak też zasłużył na zwycięstwo.

Tym, co odróżnia walkę Zhang-Jendrzejczyk od innych walk z tej listy, jest to, że żaden z zawodników nie zwolnił. W bitwach Figueiredo – Moreno i Hooker – Poirier aktywność znacznie spadła pod koniec, ale te dwie dziewczyny, po ugryzieniu ochraniaczy na usta, skaleczyły się aż do ostatniego sygnału.

.

Rating